
Author: Jan Rybiński, d. po 1621 Appears in 1 hymnal First Line: Jako jeleń szuka zdroju Lyrics: 1 Jako jeleń szuka zdroju,
ciężko będąc utrudzony,
tak Cię, Boże, dusza moja
żąda tęsknie, gdy strapiona.
Ciebie, Boga swego,
zawsze w mocy swej żywego,
mówiąc: Rychło li mojego
ujrzę Pana łaskawego?
2 Ciężko płacząc bez przestania,
łzami karmię swoją duszę,
bo strasznego urągania…
"Gdzież jest Bóg twój?—słuchać muszę.
Pamięć tylko mej przeszlości
pozosta--a mi w żałości,
gdym Cię wielbiąc, Boże drogi,
zwiedzał domu Twego progi.
3 I dlaczegóż tak bez miary,
duszo moja, ty omdlewasz?
W Bogu bądź tej pewny wiary,
że Mu rychło psalm zaśpiewasz,
że Mu jeszcze dziękczynienie
dasz za Jego wybawienie,
tylko rychło ratuj, Boże!
Dusza dalej trwać nie może.
4 Strasznie ciężkie nawałności
o mnie wciąż się otrącają,
wichry srogich przeciwności
dmąc, pokoju mi nie dają.
Ale mnie ze swej litości
poratujesz w mej trudności,
za co będę chwałę dawał
i na wieki Cię wyznawał.
5 Mówię Bogu, skale moje:
Czemuś Ty zapomniał o mnie?
Czemuż się w niedoli swojej
trapią, smutny, przeogromnie?
Źli mnie prawie zabijają,
kiedy wciąż mi urągają,
mówiąc niemal dnia każdego:
"Gdzież jest Bóg, coś ufał w Niego?"
6 I dlaczegóż tak ez miary,
duszo moja, ty omdlewasz?
W Bogu bądź tej pewny wiary,
że Mu rychło psalm zaśpiewasz,
że Mu jeszcze dziękczynienie
dasz za Jego wybawienie,
tylko rychło ratuj, Boże!
Dusza dalej trwać nie może.
Topics: Wiara, milość, nadzieja Lęk i zaufanie Used With Tune: SCHMÜCKE DICH, O LIEBE SEELE Text Sources: Opr. Śpiewnik warszawski 1899
Jako jeleń